Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I Ca 9/14 - postanowienie z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Elblągu z 2014-04-09

Sygn. akt I Ca 9/14

POSTANOWIENIE

Dnia 9 kwietnia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Elblągu I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Aleksandra Ratkowska

Sędziowie: SSO Arkadiusz Kuta (spr.)

SSO Krzysztof Nowaczyński

Protokolant: st. sekr. sąd. Bożena Zych

po rozpoznaniu w dniu 9 kwietnia 2014 r. w Elblągu

na rozprawie

sprawy z wniosku J. W.

z udziałem T. S. (1)

o podział majątku wspólnego

na skutek apelacji uczestniczki

od postanowienia Sądu Rejonowego w Iławie

z dnia 21 października 2013 r. sygn. akt I Ns 193/12

postanawia:

oddalić apelację.

Sygn. akt I Ca 9/14

UZASADNIENIE

J. W. domagał się podziału majątku po ustaniu małżeńskiej wspólności ustawowej z uczestniczką T. S. (1) . Zainteresowani zgodni byli , że w skład majątku wspólnego wchodzi gospodarstwo rolne położone w miejscowości G. w Gminie K. . Zasadnicza oś sporu dotyczyła wartości nieruchomości oraz sposobu podziału fizycznego gospodarstwa – stricte określenia działek rolnych , które przypaść mają wnioskodawcy .

Sąd Rejonowy w Iławie , postanowieniem z dnia 21 października 2013 roku ustalił , że w skład majątku wspólnego J. W.i T. S. (1)wchodzi gospodarstwo rolne położone w G., do którego należą grunty o łącznej wartości 678.737 zł , a w tym nieruchomość o powierzchni (...)ha , obejmująca działki (...), dla której Sąd Rejonowy w Iławie prowadzi księgę wieczystą (...); nieruchomość o powierzchni (...)ha , obejmująca działki (...), dla której Sąd Rejonowy w Iławie prowadzi księgę wieczystą (...)i nieruchomość o powierzchni (...)ha , obejmująca działki (...), dla której Sąd Rejonowy w Iławie prowadzi księgę wieczystą (...)oraz ruchomości szczegółowo wymienione w treści postanowienia o łącznej wartości 111.200 zł . Wartość wszystkich składników majątku określono na 789.937 zł . Sąd Rejonowy dokonał podziału majątku wspólnego przez przyznanie J. W.działek gruntu o numerach (...), (...), (...), (...), (...)i (...)o łącznej wartości 267.755 zł , a T. S. (1)zabudowanej siedliskiem działki (...)oraz działek gruntu o numerach (...), (...), (...), (...), (...) oraz wszystkich ruchomości , czyli składniki majątku o wartości 534.057 zł , a następnie nakazał wzajemne wydanie dzielonych rzeczy . Tytułem dopłaty zasądzono od uczestniczki na rzecz wnioskodawcy kwotę 127.213,50 zł płatną w dwóch równych rocznych ratach , pierwsza w terminie jednego roku od uprawomocnienia się postanowienia .

Ustalił Sąd pierwszej instancji , że J. W. i T. S. (1) zawarli związek małżeński w dniu 5 czerwca 1976 roku . Nie zawierali małżeńskiej umowy majątkowej . Wyrok rozwodowy uprawomocnił się w dniu 14 października 2009 roku . W skład majątku wspólnego zainteresowanych wchodzi gospodarstwo rolne składające się z siedliska , gruntów rolnych opisane szczegółowo w sentencji postanowienia z 21 października 2013 roku oraz wskazane tam ruchomości stanowiące maszyny i urządzenia służące produkcji rolnej . Gospodarstwo rolne prowadzi obecnie syn zainteresowanych . Uczestniczka zamieszkuje w siedlisku wraz z synem . Na skutek podziału powstaną dwa samodzielne gospodarstwa rolne o charakterze drobnotowarowym . W rozważaniach wskazywano na dokonanie ustaleń faktycznych w znacznym zakresie na podstawie zgodnych oświadczeń zainteresowanych . Spierano się o sposób podziału fizycznego bowiem uczestniczka godziła się aby wnioskodawcy przyznano część gruntów , ale ograniczoną do działek (...) . Ten zaś akceptował przyznanie siedliska na rzecz uczestniczki . Nie osiągnięto porozumienia odnośnie przydzielenia działek (...) . Sąd Rejonowy odwołał się do opinii biegłego , który wskazał , że podział polegający na przyznaniu wnioskodawcy wymienionych działek jest możliwy . Tym bardziej zatem dopuszczalne jest przyznanie wnioskodawcy działek (...) , które zainteresowani zgodnie przeznaczali dla niego . Powierzchnia obu nowopowstałych gospodarstw będzie wówczas zbliżona . Nie podzielono zastrzeżeń uczestniczki do biegłego z zakresu rolnictwa . Akcentowano dopuszczalność podziału gospodarstwa i dążenie do przeznaczenia zainteresowanym w miarę możliwości podobnego majątku . W rozstrzyganej sprawie podział nie mógł być ekwiwalentny , ale dlatego , że zgodnie oczekiwano przyznania zabudowań i maszyn uczestniczce . Nie było jednocześnie podstaw aby przyznać uczestniczce całe gospodarstwo . Interesy prowadzącego gospodarstwo syna zainteresowanych są dla Sądu obojętne . Wartość ruchomości przyjęto za zgodnymi oświadczeniami wnioskodawcy i uczestniczki . Odnośnie wartości nieruchomości oparto się na opinii biegłej J. S. , w tym opinii uzupełniającej - po uwzględnieniu zastrzeżeń uczestniczki . Skoro przyznano zainteresowanym składniki majątkowe o różnej wartości łącznej , a ich udziały w majątku wspólnym były równe to wnioskodawcy należała się dopłata . Rozłożenie tego świadczenia na raty uczestnik akceptował , oczekując jego zapłaty w terminie jednego roku . Sąd Rejonowy uznał , że termin dwóch lat umożliwi uczestniczce zgromadzenie odpowiednich środków , a jednocześnie wnioskodawca uzyska dopłatę w rozsądnym czasie i realnej wysokości .

Apelację od opisanego postanowienia złożyła T. S. (1)zaskarżając orzeczenie Sądu pierwszej instancji w zakresie punktu I.A - w części dotyczącej ustalenia wartości nieruchomości i łącznej wartości majątku wspólnego , punktu II.1 i III - w części dotyczącej wydania i punktu IV . Kwestionowała także rozstrzygnięcia o kosztach sądowych i kosztach postępowania ( punkty VII i VIII ) . Wniosła o zmianę zaskarżonego postanowienia przez przyznanie uczestniczce działek gruntu (...), (...), (...)i (...)oraz rozstrzygnięcie o spłacie z tytułu wyrównania udziałów w czterech równych rocznych ratach , ewentualnie jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Iławie .

Zarzuciła skarżąca naruszenie prawa materialnego , to jest art. 213 § 1 k.c. i 214 § 1 k.c. przez niewłaściwe zastosowanie i nieprzyznanie uczestniczce prawa własności działek gruntu (...), (...), (...)i (...) w sytuacji gdy odpowiadałoby to zasadom prawidłowej gospodarki rolnej dla utrzymania prowadzonego przez nią gospodarstwa rolnego , a nadto przemawia za tym interes społeczno – gospodarczy bowiem prowadzeniem gospodarstwa zajmuje się ona wspólnie z następca prawnym – synem . Sąd pierwszej instancji naruszyć miał także przepisy prawa procesowego przez niewypowiedzenie się co do wniosków dowodowych i zaniechanie przesłuchania biegłych K. K.i J. S. (2), a także przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów i uznanie , że gospodarstwo rolne zainteresowanych może być podzielone w ten sposób , że wnioskodawcy przypaść mają działki (...)w sytuacji gdy stwierdzenia tego nawet nie zawiera opinia biegłego z zakresu rolnictwa i braku rozważenia warunku osobistej pracy wnioskodawcy dla utrzymania samodzielności finansowej gospodarstwa .

W uzasadnieniu odwoływano się do art. 213 i 214 k.c. przypominając , że w przypadku gdy zniesienie współwłasności gospodarstwa rolnego przez podział byłoby sprzeczne z zasadami prawidłowej gospodarki rolnej , sąd przyzna to gospodarstwo temu współwłaścicielowi , na którego wyrażą zgodę wszyscy współwłaściciele . W braku zgody przyzna zaś gospodarstwo temu z nich , który je prowadzi lub stale w nim pracuje , chyba że interes społeczno – gospodarczy przemawia za wyborem innego współwłaściciela . Czyniono dalej rozważania nad desygnatem pojęcia „ prawidłowa gospodarka rolna ” wskazując , że należy dążyć do tworzenia gospodarstw samodzielnych ekonomicznie , zdolnych sprostać konkurencji , ukierunkowanych na rozwój . Pomniejszenie gospodarstwa zainteresowanych przez przyznanie wnioskodawcy jedynie działek (...) nieznacznie tylko pomniejszałoby areał gospodarstwa , czyniąc jego powierzchnię bliska średniej dla województwa . Wnioskodawca gospodarstwa nie prowadzi , a uczestniczka czyni to przy pomocy syna , który będzie jej następcą . Podział zastosowany przez Sąd Rejonowy doprowadzi do przyznania wnioskodawcy kilku działek rolnych , które nie spełniają warunków ustawowych z art. 55 3 k.c. Wywodzono dalej , że uczestniczka zgłosiła zastrzeżenia do opinii biegłych K. K. i J. S. (2) . W przypadku biegłej sporządzono chociaż opinię uzupełniającą , to dowodu z przesłuchania biegłego nie przeprowadzono . Zaniechanie przesłuchania biegłych mogło mieć wpływ na sposób podziału oraz wartość działek (...) . Zwracano nadto uwagę na pominięcie w tezie dowodowej dla biegłego K. K. działek (...) . W konsekwencji postanowienie Sądu pomija wymóg zasięgnięcia wiedzy specjalistycznej . Uwzględniono tylko interesy wnioskodawcy . Pominięto także stwierdzenie biegłego , że warunkiem osiągania dochodu w gospodarstwie jest praca własna wnioskodawcy . Tymczasem przyznał on , że posiada drugą grupę inwalidzką i jest na rencie . Biegły pisał także o zgodności podziału z racjonalną gospodarką rolną , a przepis mówi o prawidłowej gospodarce rolnej . Wskazując dalej na zasady jakimi trzeba się kierować przy wszechstronnej ocenie materiału dowodowego uznano , że doszło do poczynienia błędnych ustaleń w zakresie możliwości i sposobu podziału gospodarstwa oraz błędnej oceny dowodu z opinii biegłego K. K. .

J. W. domagał się oddalenie apelacji .

Sąd Okręgowy w Elblągu ustalił i zważył , co następuje :

Apelacja T. S. (1) okazała się bezzasadna .

Sąd odwoławczy przyjmuje za własne ustalenia faktyczne poczynione w pierwszej instancji odnośnie ustania małżeńskiej wspólności ustawowej oraz składu i wartości majątku wspólnego . Zasadniczo były to zresztą zagadnienia między zainteresowanymi niesporne . Nawet kwestionowana przez apelantkę wartość nieruchomości , formalnie objęta zarzutami , nie znalazła konsekwencji we wnioskach apelacyjnych , to jest nie wskazano na odmienne od przyjętych , a zgodne z zapatrywaniami T. S. (1) , wartości nieruchomości gruntowych objętych podziałem . Poprzestano tylko na twierdzeniu o zaniechaniu przesłuchania biegłej J. S. (2) , pomimo wniosku uczestniczki zgłoszonego w piśmie procesowym z dnia 28 marca 2013 roku . Wyjaśniając to zagadnienie można w tym miejscu wskazać tylko , że zainteresowani rzeczywiście spierali się o wartość nieruchomości . W szczególności uczestniczka uznawała , że we wniosku o podział majątku zaniżono wartość działek (...) , a wartość pozostałych działek jest przeszacowana . Biegła do spraw (...) sporządziła opinię , której wnioski uczestniczka kwestionowała w piśmie z dnia 28 marca 2013 roku , oczekując przeprowadzenia dowodu z opinii innego biegłego , po ewentualnym przesłuchaniu J. S. (2) . Sąd pierwszej instancji trafnie uznał , że ujawniły się podstawy do wydania opinii uzupełniającej w zakresie określonym w postanowieniu dowodowym z dnia 11 kwietnia 2013 roku , a dalej idący wniosek , w tym o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego , oddalił . J. S. (2) sporządziła opinię uzupełniającą , w której podzielając po części zarzuty odnośnie błędów rachunkowych , określiła wartość nieruchomości rolnych na 678.737 zł , a zatem kwotę wskazaną następnie w treści zaskarżonego postanowienia . Odpis opinii uzupełniającej z wezwaniem do zgłoszenia ewentualnych zastrzeżeń w terminie 14 dni doręczono pełnomocnikowi uczestniczki w dniu 6 czerwca 2013 roku . Zakreślony termin upłynął bezskutecznie . Po pierwsze zatem nieprawdziwe są zarzuty apelacji o „ niewypowiedzeniu się ” przez Sąd Rejonowy o wniosku dowodowym zawartym w piśmie z 28 marca 2013 roku skoro w postanowieniu z dnia 11 kwietnia 2013 roku oddalono dalej idące wnioski dowodowe niż opinia uzupełniająca J. S. (2) . Uczestniczka nie składała także zastrzeżeń do opinii uzupełniającej . Zważywszy jednak na normę art. 619 § 1 k.p.c. w związku z art. 688 k.p.c. i art. 567 § 3 k.p.c. , według której w postępowaniu o podział majątku obejmującym gospodarstwo rolne sąd ustala jego skład i wartość wskazać należy , że nie było uzasadnionych wątpliwości odnośnie wartości działek (...) . Sąd odwoławczy , przyjmując za podstawę ustaleń faktycznych opinie biegłej J. S. (2) , mapę poglądową rozmieszczenia gruntów , zaświadczenie o ich przeznaczeniu według miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego ( załączniki do opinii podstawowej ) , a nadto odpis z księgi wieczystej (...) ( karty 8 – 16 ) , wypis z rejestru gruntów ( karta 111 ) oraz opinię biegłego K. K. ustala , że działki (...) stanowią grunty orne klasy IVa przeznaczone do prowadzenia działalności rolniczej i tak faktycznie wykorzystywane ( za opinią K. K. pod pszenicę ozimą ) . Sąsiedztwo linii brzegowej jeziora , zresztą na krótkim odcinku działki (...) , nie oznacza możliwości ich wyceny jako działek „ letniskowych ” . Uprawnione było zatem zastosowanie jednakiej ceny hektara jak dla działek (...) - o takim samym przeznaczeniu i klasie gruntów IVa lub niższej .

Trafny okazał się zarzut apelantki naruszenia prawa procesowego przez bezzasadne pominięcie zastrzeżeń uczestniczki , ale także wnioskodawcy , do opinii biegłego K. K.. Przede wszystkim jednak doszło do naruszenia art. 619 § 2 k.p.c. w związku z art. 688 k.p.c. i art. 567 § 3 k.p.c. - podział w naturze gospodarstwa rolnego następuje po zasięgnięciu opinii biegłych co do sposobu podziału . W orzecznictwie Sądu Najwyższego dominuje pogląd , iż za prawidłową należy przyjąć tylko taką wykładnię przepisu art. 619 § 2 k.p.c. , zgodnie z którą zasięgnięcie opinii biegłego jest obligatoryjne ( por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 30 listopada 2007 r., IV CSK 305/07, System Informacji Prawnej Lex nr 750015 ) . Nie ma przy tym znaczenia czy gospodarstwo rolne składa się z dwu lub więcej działek wydzielonych już geodezyjnie . Podział majątku polegający na przyznaniu wybranych działek zainteresowanym z osobna stanowi właśnie fizyczny podział nieruchomości rolnej , a zbędne okazuje się wówczas tylko przeprowadzanie dowodu z opinii biegłego z zakresu geodezji . Pamiętać trzeba bowiem , że wedle art. 213 k.c. podział gospodarstwa rolnego w naturze nie może być sprzeczny z zasadami prawidłowej gospodarki rolnej , a ustalenia faktyczne w tej materii czyni się zasadniczo na podstawie dowodu z opinii biegłego z zakresu rolnictwa . Sąd pierwszej instancji dopuścił taki dowód , ale z uwagi na wadliwą tezę dowodową opinia biegłego K. K.nie spełniała wszystkich wymagań dla czynienia ustaleń o zgodności zastosowanej metody podziału fizycznego z zasadami prawidłowej gospodarki rolnej . Zastrzeżeń zainteresowanych nie uwzględniono , ani nie rozstrzygnięto o ich wnioskach o przeprowadzenie dowodu z wyjaśnień biegłego .

Zgodnie z treścią art. 382 k.p.c. sąd drugiej instancji orzeka na podstawie materiału zebranego w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym . Jeżeli sąd drugiej instancji stwierdzi niedostatki lub uchybienia w postępowaniu dowodowym , jego obowiązkiem jest uzupełnienie postępowania dowodowego w zakresie , jaki uznaje za niezbędny do prawidłowego rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawy . Sąd drugiej instancji rozpatruje zatem sprawę ponownie , prowadząc w tym celu odpowiednie postępowanie dowodowe i dokonując odpowiednich ustaleń faktycznych . Wynikający z art. 619 k.p.c. obowiązek działania sądu z urzędu oraz powinność zasięgnięcia opinii biegłego w przypadku dokonywania w naturze podziału gospodarstwa rolnego , skutkowały koniecznością przeprowadzenia przez Sąd drugiej instancji dowodu z opinii uzupełniającej biegłego z zakresu rolnictwa celem ustalenia czy zniesienie współwłasności gospodarstwa rolnego zainteresowanych obejmującego nieruchomości rolne , maszyny i, urządzenia przez podział w sposób określony w postanowieniu Sądu Rejonowego w Iławie z dnia 21 października 2013 roku nie był sprzeczny z zasadami prawidłowej gospodarki rolnej i to pomimo niezgłoszenia takiego wniosku w apelacji .

Opierając się zasadniczo na opinii biegłego K. K.i jego ustnych wyjaśnieniach złożonych w toku rozprawy apelacyjnej z 9 kwietnia 2014 roku , a nadto wypisach z rejestrów gruntów i mapach ( karty 111 – 116 i 195 ) Sąd Okręgowy ustala , że podział gospodarstwa rolnego w sposób określony w postanowieniu Sądu pierwszej instancji pozwala zainteresowanym na użytkowanie gruntów o podobnym potencjale plonotwórczym ( (...)ha – (...) ha ) , zaś przyznanie ruchomości służących produkcji ( maszyny , urządzenia ) uczestniczce nie stoi na przeszkodzie prowadzeniu działalności rolniczej przez wnioskodawcę . Ten wspierać się może dostępnym w realiach rynkowych najmem sprzętu , albo , korzystając z uiszczonej przez uczestniczkę dopłaty , wyposażyć nowopowstałe gospodarstwo w niezbędny sprzęt . Przypomnieć trzeba , że wysokość dopłaty jest wyższa niż wartość przyznanych uczestniczce maszyn rolniczych , które w obecnym stanie rzeczy umożliwiają produkcję rolną na całym wspólnym areale . Podział gospodarstwa w sposób określony w postanowieniu Sądu pierwszej instancji nie był sprzeczny z zasadami prawidłowej gospodarki rolnej . Materiał dowodowy zebrany w sprawie nie dostarcza argumentów zdatnych do podważenia tej tezy . W szczególności nie ma podstaw aby sądzić , że gospodarstwa drobnotowarowe nie mogą służyć prowadzeniu prawidłowej gospodarki rolnej . Przede wszystkim norma art. 213 k.c. nie uzależnia dopuszczalności podziału prowadzącego do utworzenia gospodarstw o takim charakterze od ogólnych tendencji na rynku , gdzie zwiększa się liczba gospodarstw o większym areale . Uczestniczka przywiązywała wagę do danych statystycznych potwierdzających taką tezę ( patrz pismo procesowe z 29 października 2012 roku ) . Tymczasem oceny , czy podział pozostaje w zgodzie z regułami prawidłowej gospodarki rolnej należy dokonywać z uwzględnieniem okoliczności konkretnego przypadku . Po pierwsze grunty winny zachować swoje przeznaczenie , czyli służyć faktycznie użytkowi rolniczemu ( obecnie służą uprawie pszenicy , rzepaku i traw nasiennych ) . Jak chodzi o uczestniczkę wątpliwości w tym zakresie nie podnoszono . W szczególności jednak należało dać wiarę jej twierdzeniom , że bazuje na faktycznym współdziałaniu z synem . Odmienne wypowiedzi uczestniczki z rozprawy apelacyjnej , kiedy zadeklarowała wyłącznie własną pracę na roli , a nawet wykluczyła przyszłe następstwo prawne syna miała , wobec jawnej sprzeczności z wcześniejszymi , stanowczymi deklaracjami oraz niewyjaśnienia przyczyn zmiany stanowiska , znaczenie instrumentalne . Wydaje się , że uczestniczka starała się wyraźnie określić w tej materii – wobec podnoszonych względem wnioskodawcy zarzutów , że nie jest on w stanie samodzielnie pracować w gospodarstwie rolnym . J. W.przyznał , że pozostaje na rencie i że stwierdzono jego niezdolność do pracy w gospodarstwie . W toku postępowania podnosił jednak konsekwentnie , że obecnie utrzymuje się z pracy fizycznej . Twierdził także , że pomaga w prowadzeniu gospodarstwa synowi . Także uczestniczka przyznawała , że pomoc taką wnioskodawca świadczy . Ś.rzecz biorąc w toku rozprawy z dnia 25 lipca 2012 roku ( karta 58v ) podała , że „ w żniwa przez 4-5 dni wnioskodawca pomaga synowi ” . W ocenie Sądu Okręgowego wystarcza to do ustalenia , że wnioskodawca może wykonywać czynności związane z uprawą gruntów rolnych .

Wydzielone wnioskodawcy i uczestniczce gospodarstwa posiadają zdolności do prowadzenia samodzielnej produkcji towarowej , to jest uprawa może przynosić dochód wystarczający do utrzymania właściciela . Rozłóg gospodarstwa nie utrudniał prowadzenia działalności rolniczej . Po podziale powstały zaś dwa gospodarstwa o jeszcze bardziej zwartej strukturze . Oczywiście sytuacja T. S. (1)jest ustabilizowana skoro produkcję będzie prowadziła w oparciu o siedlisko i posiadane już maszyny . Charakter produkcji rolnej nie wymusza jednak na J. W.korzystania z budynków gospodarczych , a o możliwościach wykorzystania niezbędnych maszyn wspomniano wyżej . Pojęcia „ prawidłowa gospodarka rolna ” nie utożsamia się z wysoce efektywną produkcją roślinną czy zwierzęcą . Nie ma powodu aby oczekiwać , że w postępowaniach działowych sposób wyjścia ze wspólności gospodarstw rolnych służyć będzie tworzeniu jednostek zdolnych do podjęcia konkurencji na rynku i prorozwojowych ( za uzasadnieniem apelacji karta 283 ) . Wystarczy , że nowopowstałe gospodarstwa będą dawały możliwość samodzielnej produkcji towarowej ( na zbyt ) i przynosiły właścicielowi dochód , dając podstawy egzystencji . Wymowne jest zresztą przeciwstawienie sposobu podziału przyjętemu przez Sąd Rejonowy , wnioskom T. S. (2), która oczekiwała podziału fizycznego gospodarstwa przez przydzielenie J. W. działek (...)o łącznym areale 2,06 ha . Uczestniczka nie dostrzega , że w tym przypadku badanie zgodność z zasadami prawidłowej gospodarki rolnej odnosi się do obu części powstałych na skutek podziału w naturze . Po pierwsze przypomnieć trzeba , że uczestniczka taki sposób wyjścia ze wspólności preferowała konsekwentnie w odpowiedzi na wniosek ( karta 43 ) , w toku postępowania ( np. podczas rozprawy z 25 lipca 2012 roku karta 58 – wydaje się , że przez niepożądany podział gospodarstwa rozumiała przyznanie wnioskodawcy innych jeszcze działek niż (...)i (...)) , a następnie apelacji ( wnioski apelacyjne karta 281 ) . Po drugie norma art. 55 3 każe uznawać za gospodarstwo rolne także grunty o takim przeznaczeniu , które mogą służyć produkcji rolnej , a wiec nawet wówczas gdy w skład gospodarstwa nie wchodzą zabudowania , maszyny czy inwentarz ( za postanowieniem Sądu Najwyższego z 7 maja 1997 roku w sprawie II CKN 137/97 , Wokanda 1997/9/9 - koniecznym i niezbędnym składnikiem każdego gospodarstwa rolnego jest grunt rolny , inne składniki nie są konieczne dla bytu samego gospodarstwa ) . Wreszcie biegły K. K.w ustnych wyjaśnieniach trafnie uznał , że przyznanie wnioskodawcy gruntów ornych o obszarze niewiele przekraczającym 2 ha prowadziłoby do skutków sprzecznych z prawidłową gospodarką rolną . Powstałe w ten sposób gospodarstwo (...)( do 5 ha , przynoszące dochód do 5.000 zł rocznie – patrz wyjaśnienia biegłego K. K.w toku rozprawy apelacyjnej z 9 kwietnia 2014 roku -13 minuta rejestracji ) nie dawałoby rękojmi wykorzystania do produkcji towarowej , a ewentualnie na własne potrzeby .

Trzeba wreszcie wskazać , że wnioskowi apelantki o zmianę orzeczenia Sądu pierwszej instancji przez rozłożenie dopłaty na cztery roczne raty nie towarzyszy żaden zarzut . W uzasadnieniu apelacji kwestię tą w ogóle pominięto . Świadczenie rozłożono na dwie roczne raty . Termin zapłaty pierwszej z nich przypada w kwietniu 2015 roku . Uczestniczka liczyła się zresztą z powinnością spłaty już w odpowiedzi na wniosek z kwietnia 2012 roku . Zważywszy na preferowany przez nią sposób podziału wysokość tego świadczenia byłaby zresztą znacznie wyższa .

W tym stanie rzeczy , na mocy art. 385 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c. , apelację oddalono .

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Bożena Zych
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Elblągu
Osoba, która wytworzyła informację:  Aleksandra Ratkowska,  Krzysztof Nowaczyński
Data wytworzenia informacji: